Jak wcześniej napisałam robiłam maskotki na prezent świąteczny dla naszych bliźniaczek Pauliny i Julii, dziś u nas były i wydaję mi się, że spodobały im się zwierzaczki ;)
Najpierw pokażę Wam Pluta dla Pauliny
Zmieniłam trochę wzór, bo wydaję mi się, że ten mój robiony wg opisu ma za dużą głowę... Porównajcie sami:
Większe trudności miałam z Kłapouchem, bo
nie miałam na niego wzoru i posiłkowałam się różnymi które mam, ale
wydaję mi się że wyszedł całkiem nieźle :D
Oto on, Kłapouszek dla Julii
A tutaj razem - bardzo się starałam by wyszły podobnej wielkości i na szczęście udało się! ;)
Trochę czasu zabrało mi zrobienie tych zabaweczek, bo przy zmianach i tworzeniu wzorów niestety ale trzeba pruć... :/ ale uśmiechy dziewczynek wynagrodziły mi wszystko [bo ja bardzo a to bardzo nie lubię pruć]
I oczywiście życzę wam
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU !!!