Jakiś czas temu u mnie w domku mieszkał i kotek i myszka, a żyli sobie w zgodzie ;)
Kotek niedawno został sprezentowany, a myszka jeszcze jest u mnie, choć myślę, że już nie długo.
KOTEK
MYSZKA
Lista zaległości zamiast się skracać, ciągle się wydłuża :/
oh, kiedy ja to ogarnę, może po obronie magisterki??
Świetna myszka i kotek:)
OdpowiedzUsuńŚliczne, myszka zawsze znajduje swój ciepły kont :) po obronie będzie więcej czasu na pisanie postów :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
śliczna myszka
OdpowiedzUsuńAle słodziaki!!! Kotek jest wspaniały, ale myszka jest najpiękniejsza z całej tej gromadki. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMyszka zauroczyła mnie zółtymi bucikami. Świetnie
OdpowiedzUsuńŚwietne zwierzaczki:)
OdpowiedzUsuńKotek fajniutki, widać, że bardzo puchaty i na pewno mięciutki, a myszka musiała powstać do kompletu bo wiadomo że jak nie ma myszki to koty nie mają racji bytu. Także kotek zawsze musi gonić myszkę - taka dziwna refleksja przyszła mi do głowy:)) Pozdrawiam Kasia:))
OdpowiedzUsuńKotek fajny i myszka również :)
OdpowiedzUsuńMycha ma bombowe buciki :-)
OdpowiedzUsuńFajne maskotki :)
OdpowiedzUsuńFajna myszka ale kocurek WOW!
OdpowiedzUsuń