poniedziałek, 27 stycznia 2014

Facebook

Dziś tylko krótka notka informacyjna - w końcu dałam się nakusić, po licznych dopytywaniach czy moje robótki są na faceboooku, założyłam fanpage :)

niedziela, 19 stycznia 2014

Lalunie :)

Laleczki te zrobiłam jeszcze w grudniu...

Te dwie były ze mną na kiermaszu:

I po raz pierwszy zrobiłam lale z dłuuugimi nogami, specjalnie dla wnuczki znajomej mojej babci ;)

Teraz zaczęły się zaliczenia i egzaminy na uczelni więc mniej szydełkuję, ale nie odłożyłam szydełka ;)

sobota, 11 stycznia 2014

Dla dziewczynek ...

Ciąg dalszy zaległości. 
Dziś pokaże Wam czapeczkę jesienną zrobioną dla mojej chrześniaczki, komplecik na roczek dla Marysi i czapeczki zimowe dla obu dziewczynek (w takiej kolejności powstawały)

Komplecik na roczek:
- Czapeczka i opaska
- detale sukienki (ostatnie zdjęcie to tył)

Wystrojona Marysia 
 (tak tak ona miała wtedy niecały roczek, a już biegała)

 A z resztek zostało jeszcze na czapkę z uszami:
(choć najpierw miała być bez uszek)

Teraz pora na czapeczki zrobione Nadii, mojej chrześnicy:
- "jesienna"
ten fiolet jest ciut łagodniejszy, taki jak na następnych fotkach, 
ale jakoś to tak mocno wyszło na tych zdjęciach

- "zimowa"

A oto i mała w czapeczkach:


Peppa i George

Oto prezent świąteczny dla córki mojego kuzyna ;)
Peppa i George:
 

 Przeszli chrzest bojowy z moją chrześnicą i zdali test wytrzymałości śpiewająco :)


środa, 1 stycznia 2014

Świątecznie

Publikacja automatyczna, by w natłoku wydarzeń mi to nie umknęło tak jak to było z życzeniami świątecznymi :(

SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU !!!
Przede wszystkim dużo dużo zdrówka i błogosławieństwa Bożego, bo jak to jest to resztę można zdobyć ;)

Pozostając w klimacie świąt, chcę Wam dziś pokazać wyroby bożonarodzeniowe mojej rodzinki, bo nie tylko ja robię ozdoby świąteczne na szydełku.

Babcia zrobiła choineczki, a ja je przystroiłam:
 

Mama ma wprawę w aniołkach:
 

I jest to tylko ułamek choinek i aniołków powstałych w tym roku ;)

A ja tego roku skromnie, kilka bombek i skarpetek:

Nie żebym się usprawiedliwiała, ale pochłonęły mnie wyroby zabawkowe ;)