środa, 17 lipca 2013

Dziecięce...

Oto nowości dla maluchów:
- grzechotki z ryżem w środku i ruszającymi się oczkami, 
do wykonania których zainspirowała mnie Izzy
- różowa czapusia i opaseczka
- ubranko Myszki Minnie wydziergane na potrzeby sesji zdjęciowej
Jeśli fotografka się zgodzi, to pokażę efekty sesji, ale to za jakiś tydzień, jak zdjęcia będą gotowe ;)

wtorek, 16 lipca 2013

ArtJarmark Nikiszowiec :D

Dzisiaj chciałabym się podzielić z Wami moimi wrażeniami z ArtJarmarku
w którym po raz pierwszy wystawiałam swoje rękodzieła ;)
Zapisałam się w ostatniej chwili, a nawet już po czasie, ale organizatorzy jeszcze mnie przyjęli, za co bardzo im dziękuję :) i tak na szybko musiałam się zorganizować. Niestety udało mi się pożyczyć tylko jeden mały stolik, dlatego moje stoisko nie było zbyt ładne, ale przyciągało wielobarwnością.
 
Miałam też obrońce, moją Lunkę (tak tak, ta mała chihuahua po lewej)

A oto i ja:
W jarmarku mogłam wziąć udział dzięki Justynie z My Crochet Privacy, która napisała o tym wydarzeniu u siebie na blogu.  
Raz jeszcze dziękuję Ci Justynko!! 
Miło było poznać Ją i jej męża. To bardzo mili i otwarci ludzie, mam nadzieję, że to nie ostatnie nasze spotkanie :D

wtorek, 9 lipca 2013

Ślubne...

Dzisiaj wysłałam bardzo ważną paczkę, pełną ślubnych drobiazgów.
Mam nadzieję, że zyskają zainteresowanie i raz dwa się rozejdą ;)

Oto zawartość paczuszki:
- serduszka breloczki +/- 8 cm

- miśki breloczki (te które już wcześniej Wam pokazywałam) +/- 8 cm

- miśki +/- 10 cm

- koty +/- 15 cm

- kotki +/ - 12 cm


- poduszeczka serce na obrączki +/- 11 na 11 cm

Wybrałam serca, bo kojarzą się jednoznacznie z miłością, a te zwierzątka, bo młodzi (a przynajmniej moi znajomi) mówią do siebie "misiu", "kotku"... Jeszcze chciałabym kiedyś zrobić myszki i żabki, bo takie zdrobnienia też już słyszałam :)

A tutaj wszystko razem:

Jeśli ktoś byłby zainteresowany zamówieniem czegoś podobnego proszę o kontakt ;)
Myślę, że prezenty ręcznie robione sprawią o wiele więcej radości Młodej Parze niż wielki bukiet kwiatów. Tym bardziej, że są one oryginalne i niepowtarzalne, a w dodatku można je dowolnie spersonalizować :D

poniedziałek, 1 lipca 2013

Lala i króliczek

Pozostałam w temacie i zrobiłam lale w przebraniu a'la króliczek
(która swoją drogą znalazłam niedokończoną od grudnia - nie miała ani buzi, ani włosków, ani ubranka)
Wiem wiem, jest trochę śmieszna, ale jakoś tak mnie natchnęło na taką właśnie stylizację ;)

I znalazła się już chętna na małego białego króliczka, jednak nie tego z poprzedniego postu, tylko podobnego. Zamiast różowych dodatków, ma fioletowe ;)
A oto oba do porównania:
Mam nadzieję, że się spodoba nowej właścicielce ;)

PS. Teraz zmieniam trochę tematykę, bo stanęłam przed nowym wyzwaniem, ale o tym w następnym tygodniu... 

Pozdrawiam i życzę wszystkim udanych WAKACJI !!