niedziela, 19 stycznia 2014

Lalunie :)

Laleczki te zrobiłam jeszcze w grudniu...

Te dwie były ze mną na kiermaszu:

I po raz pierwszy zrobiłam lale z dłuuugimi nogami, specjalnie dla wnuczki znajomej mojej babci ;)

Teraz zaczęły się zaliczenia i egzaminy na uczelni więc mniej szydełkuję, ale nie odłożyłam szydełka ;)

10 komentarzy:

  1. śliczne lalki troche jak krasnalki:0

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale fajne:)Chyba najbardziej ta elfowa mi się podoba:)Kochana bardzo dziękuję za pamięć o samolocie:)ale nie zawracaj sobie głowy tym bardziej,że czasu nie masz.Znalazłam jakiś opis w necie...tylko czas mi potrzebny:)3maj się cieplutko:)i wszystkiego dobrego życzę

    OdpowiedzUsuń
  3. ekstra laleczki , prześliczne są :)

    OdpowiedzUsuń