Niezmiernie mi miło, po prostu jestem PRZESZCZĘŚLIWA, że moje zabawki tak się podobają - aż chce się dalej działać :)
Butek zrobił furorę u mnie w domu, ale chyba nie tylko u mnie, bo już na drugiego znaleźli się chętni:
...ale tym razem ciut większego:
Zdjęcie tylko takie do porównania, bo tego małego obiecałam wysłać dziś rano przed zajęciami na uczelni, a większy nie był wtedy jeszcze skończony
Świetny ;)
OdpowiedzUsuńNo pewnie, że robią furorę, przecież są superowe :)
OdpowiedzUsuńBardzo są fajne :) Tata i synuś :D
OdpowiedzUsuńPrześliczne maskotki! :) aż miło patrzeć :) Ma się talent aż pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńA może umiałaby Pani wydziergać wilka i zająca ( z tej rosyjskiej bajki)? By było super zobaczyć ich w Pani wykonaniu. Pozdrawiam :)
Masz talent do robienia tych bajkowych postaci.
OdpowiedzUsuńno ba a czego się spodziewałaś to było skazane na sukces od początku hahaha śliczne :) a co do moich misiów to twoja ma siostrzyczki hahaha
OdpowiedzUsuńPrawdziwie małpiaste słodziaki:)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt :)
OdpowiedzUsuńCudowne małpki!
OdpowiedzUsuńjaaaki słodziak niesamowity :D
OdpowiedzUsuńjaki słodziak :) śliczne są Twoje prace :) pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuń