Tym razem chwilowy powrót do kotków.
Jestem w trakcie robienia sukieneczki na roczek, ale mam jeszcze 1,5 miesiąca więc zrobiłam se przerwę, a że kumpela z uczelni miała wczoraj urodzinki to zrobiłam jej kotka :)
... no właśnie, uczelnia...
fajnie się studiuje na mgr i na początku semestru, czysta przyjemność, jednak czasu to trochę zabiera
I te papierowe pudełeczko też sama zrobiłam, to te tak zwane magic box - po otwarciu w środku też są różne ozdóbki i życzenia ;)
Ojej jaki słodki koteczek ;) na pewno przyniósł dużo radości ;) pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńBardzo fajny. Super kolorki i uśmiech pierwsza klasa :) To mój ulubiony :)
OdpowiedzUsuńśliczny kociaczek :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę robisz fantastyczne te kotki, bardzo mi sią podobają:)
OdpowiedzUsuńKociak wiadomo w Twoim wykonaniu musi być cudowny:)Szkoda,że foto boxa w środku nie zrobiłaś:)
OdpowiedzUsuńŚwietny kociak ;)
OdpowiedzUsuńjak zwykle najwyższy poziom, najlepsze wykonanie :-)
OdpowiedzUsuńSłodki kotek :)
OdpowiedzUsuńExstra koty :)
OdpowiedzUsuńOjej jakie słodziaki!!!!! Wspaniałe kociska.
OdpowiedzUsuńSłodziuchne kociaki :D
OdpowiedzUsuńSłodziaki:) do mnie ostatnio przywędrował rudy Słodziaczek, ale taki żywy;) i się aklimatyzuje - czterołapni domownicy również;) a zwierzątek u mnie 5 sztuk:)
OdpowiedzUsuń