Oto grzechotka zrobiona w zeszłe wakacje jako prezent dla chrześniaczki od męża ;) teraz czas na grzechotkę dla naszego Szkraba, jednak nie mogę się zdecydować na motyw. Może piesek, może dinozaur, a może też króliczek... hmmm... jak myślicie?
Cudna grzechotka :-) Nie pomogę z wyborem zwierzątka na grzechotkę... bo wszystkie Twoje pomysły mi się podobają :-) Może zrób kilka...? Pozdrawiam serdecznie.
Witaj Agnieszko :) Ależ ty cuda tworzysz na tym szydełku :) Wprost nie mogłam oderwać oczu od twoich postów :) Uwielbiam szydełko ale jeszcze jakoś nie miałam odwagi zacząć zabawek, pluszaków... Choć coraz bardziej jestem na tak :) Tak bardzo jestem pod wrażeniem, że zostaję obserwatorem :) Czy byłabyś w stanie jakoś mnie pokierować w mojej pierwszej małej maskotce :) Bardzo chcę spróbować :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie i swego codziennego świata :)
Śliczny królik.
OdpowiedzUsuńJeśli masz problem z wyborem to proponuję zrobić kilka grzechotek :)
Jeśli będzie tak śliczna jak króliczek to może być pies, kot czy co tam wyjdzie:)
OdpowiedzUsuńCudna grzechotka :-) Nie pomogę z wyborem zwierzątka na grzechotkę... bo wszystkie Twoje pomysły mi się podobają :-) Może zrób kilka...?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
WOW!!! Jaka cudna!!!!
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że to wspaniały pomysł! Ja jestem za pieskiem!
OdpowiedzUsuńWitaj Agnieszko :) Ależ ty cuda tworzysz na tym szydełku :) Wprost nie mogłam oderwać oczu od twoich postów :) Uwielbiam szydełko ale jeszcze jakoś nie miałam odwagi zacząć zabawek, pluszaków... Choć coraz bardziej jestem na tak :)
OdpowiedzUsuńTak bardzo jestem pod wrażeniem, że zostaję obserwatorem :) Czy byłabyś w stanie jakoś mnie pokierować w mojej pierwszej małej maskotce :) Bardzo chcę spróbować :)
Pozdrawiam i zapraszam do siebie i swego codziennego świata :)