niedziela, 30 czerwca 2013

I znów króliczki...

Korzystam z wolnych chwil pełną parą :D
I tak właśnie powstały kolejne króliczki.

Oczywiście jak mam duże to i małe też muszą być:
 A dla siostry zrobiłam małego beżowego
Jak pewnie zauważyliście, zaopatrzyłam się w oczka z rzęsami i tak mi się ta króliczka spodobała, że zrobiłam jeszcze jedną:
A oto maluchy razem:
 
Króliczki zrobiły niezłą furorę u mnie w rodzinie :) 
Mama to nawet poszukała wełnę na takiego specjalnego:
Bardzo mi się spodobał taki pstrokaty króliczek.

Oto porównanie wszystkich mycków:

Jeśli ktoś chciałby przygarnąć któregoś to proszę o maila. 
Oczywiście można wybrać inne kolorki ;)

8 komentarzy: