Zrobione zostały w wakacje 2014, czyli przeszło rok temu... czyli w dalszym ciągu nadrabiam zaległości.
Pacynki mają ok. 13 cm wysokości. Świetnie nadają się do zabawiania dzieci. Jak tylko pacynka się ruszy dzieciaki od razu się śmieją.
W środku wpleciony jest sznureczek by móc przyciągnąć szerokość do różnej grubości paluszków zarówno dziecięcych jak i u dorosłych.
Zrobiłam 5 dziewczynek i 6 chłopczyków. Zostały mi tylko dwie pacynki w domu, więc chyba są fajne ;) a Wam się podobają?
Ale bajer! Bardzo mi się podobają. Jeszcze takich pacynek nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe pacynki :-) Miałaś genialny pomysł !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Ale czadowe!!!!! Naprawdę aż się sama do siebie uśmiecham, jak na nie patrzę. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczne :)
OdpowiedzUsuńMogę zapytać skąd czerpiesz inspiracje? ;>
Dziękuję za miłe słowo! A pomysły często przychodzą mi podczas zabawy z chrześniaczką albo innymi dziećmi. Często też wracam myślami do mojego dzieciństwa ;)
Usuń